Serwis Computer and Video Games podał do publicznej wiadomości datę premiery sieciowej wersji Potrzeby Prędkości. Nowe dzieło Electronic Arts ma wystartować dokładnie dwudziestego lipca tego roku. Od tego dnia będziemy mogli zajrzeć na oficjalną stronę internetową gry i pobrać z niej klienta umożliwiającego uruchomienie Need for Speed World. Co ciekawe, sam klient jest darmowy. Po ściągnięciu go na dysk peceta (i zainstalowaniu), bez płacenia możemy wejść na maksymalnie dziesiąty poziom doświadczenia. Dopiero po tym czasie – jeśli gra się nam spodoba – będziemy musieli zapłacić dwadzieścia dolarów za tak zwany Starter Pack. Umożliwia on wejście na pięćdziesiąty poziom doświadczenia, a jednocześnie odblokowuje ulepszenia dla naszych aut i wstawia do naszego wirtualnego garażu jeden nowy samochód. Jeśli już teraz postanowimy nabyć Starter Pack, to od trzynastego lipca do dnia premiery gry zdobywać będziemy podwójną liczbę punktów doświadczenia.
I to nam się podoba – każdy za darmo będzie mógł sprawdzić Need for Speed World w akcji. Dopiero w chwili, gdy dojdziemy do wniosku, że jest to gra dla nas będziemy musieli zapłacić za nią te dwadzieścia dolarów. Swoją drogą cena sieciowej Potrzeby Prędkości także nam odpowiada.
Czekamy. . . Ale niedługo po tym będzie premiera StarCraft II. . .