Przedwczoraj wspominaliśmy o planach wydawniczych Activision Blizzard na przyszły rok. Nie było w nich jednak mowy o X-Men Origins: Wolverine, o którym to dowiedzieliśmy się dopiero teraz.
Za grę odpowiadać będzie zaznajomiona ze światami Marvela firma Raven Software (mają na koncie Marvel: Ultimate Alliance oraz X-Men Legends). Najnowsze przygody mutanta z adamantowym szkieletem ukażą się na wszystkie popularne platformy, z wyłączeniem iPodów i telefonów komórkowych. Jeżeli zaś o gatunek chodzi, to zapewne powinniśmy się spodziewać slashera – według zapowiedzi twórców całkiem brutalnego.
X-Men Origins: Wolverine będzie blisko związane fabularnie z filmem o tym samym tytule. Konkretniej mówiąc – ma być rozszerzeniem zawartych w nim wątków ucieczki tytułowego bohatera z laboratorium oraz jego pobytu w afrykańskiej dżungli. Zarówno produkcja kinowa, jak i odpowiadająca jej gra powinny zadebiutować już w maju przyszłego roku.
Z tego co kojarzę była już gra o Wolverinie , tylko nie pamiętam tytułu . Ale fabuła mówiła o chorobie Wolverina , i musiał on znaleść lekarstwo . . .
. . . . i w końcu lekarstwa nie znalazł,bo był to taki crap że nikt ukończyć gry nie dał rady. . . .
ja ukończyłem i nawet dobrze wspominam gra w stylu ONI
swoją drogą to mogli by nakrecic czwarta czesc filmu 🙂