Już w czerwcu zagramy w nową grę ze stajni Segi. Macie ochotę coś rozwalić? Jeśli tak to koniecznie musicie wcielić się we wkurzonego Hulka. Doktor Bruce Banner w swej zielonej postaci sprawi, że Nowy Jork zadrży w posadach. Developer gry, studio Edge Reality zapowiada, że komiksowy tytan będzie mógł zburzyć budynek, cisnąć samochodem jak zabawką. Podczas rozgrywki gracz będzie mógł wprowadzić Hulka w stan gniewu. Dzięki temu dostępne będą nowe ciosy i kombinacje.
Gra powstaje, podobnie jak Iron Man, na bazie nowego obrazu kinowego. Tym razem w postać Bruce’a Bannera wcieli się Edward Norton (a co z Erikiem Bana?). Na ekranie ujrzymy także Liv Tyler jako Betty Ross. Fillmowa premiera już w wakacje tego roku. Jak widać Sega lubi odcinać kupony od filmowych licencji. To prawie jak perpetum mobile. Film na bazie komiksu plus licencjonowana gra na podstawie kinowego hitu. Górka zielonych banknotów rośnie? Tylko czy kinowi maniacy i gracze będą zadowoleni? O tym przekonamy się już za kilka miesięcy. Gra The Incredible Hulk pojawi się na platformach: PC, konsolach Xbox 360, Playstation 3, Playstation 2, Nintendo Wii oraz DS. Tymczasem zapraszamy do dzisiejszej galerii gry. Poniżej trailer kinowego Hulka.
Hmm, większość gier opartych na Spider-manach, Hulkach czy Batmanach są według mnie średnie. Mam jednak najdzieję że tym razem będzie lepiej, screeny wyglądają dobrze.
Nie wiem jak to jest. Przecież nie jestem Amerykaninem ale te wszystkie obrazy oparte na kanwie Marvella są niesamowite. . . Ironman i Hulk już w tej chwili dla mnie to must see.
Ja bym chcial zobaczyc nowego Spawna z DC<detective comics> Bardzo mi sie podobala pierwsza pelnometrazowa produkcja z 1996 roku:) Mogliby zrobic nowa:)Co do super herosow to jest tylko jeden Ultimate super hero i jest nim super-man tylko on posiada wszystkie moce i jest najlepszy ze wszystkich:) Inni tacy jak spidder-man itp to tylko herosi:]
Wydaje mi się, że gra polegnie. Nie będzie niczym nowym. Możliwe, że będzie tak dobra jak wyglądają screeny ale nie widzę w nej potencjału do jakiegos przełomu albo czegoś. Poprostu przejdzie bez echa.