Bardzo lubimy stare, klasyczne gry i nie mamy tu na myśli produkcje sprzed kilku lat lub nawet dekady. Prezentowaliśmy już dawne hity z Commodore 64, a dziś sięgamy do czasów niemal prehistorycznych dla branży gier. Czas na ZX Spectrum! Poniżej możecie zagrać w Jet Set Willy, a pod tymi adresami znajdziecie między innymi: The Hobbit, Manic Minner stareńki hicior „3D” Ant Attack, Elite Davida Brabena, świetny Batman oraz wspaniały i niezapomniany Uridium.
A niespodzianka? Sam byłem zaskoczony kiedy ujrzałem Ultimę V. Dla fanów starych konsol mamy Rainbow Island z Segi Master System. Na deser Street Fighter II Champion Edition. Ponoć wersja flashowa jest wierna oryginałowi w stu procentach.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Jet Set Willy to jedna z pierwszych gier w które grałem, a przy The Hobbit właśnie, zakochałem się we wszelakiej maści tekstówkach. Nie wspomnę nawet, że takie właśnie gry, pozwoliły mi prześcignąć o całe lata świetlne moich kolegów, w nauce języka angielskiego, a na Spectruma było ich naprawdę sporo. To były czasy, Hobbit na monitorze, słownik na biurku i jazda do Śródziemna. Nawiasem mówiąc, wielka szkoda, ze gry tekstowe umarły. (właściwie to nie umarły, tylko ewoluowały w point’n’clickowe przygodówki). Miały jednak w sobie ten niezwykły klimat, to coś, czego w przygdówkach już się nie udało odtworzyć. ps. Mój ukochany gumiak, nadal spoczywa w centralnym miejscu na półce. Dostarczył mi swego czasu tyle radości i pięknych chwil, iż zasłużył sobie na miejsce na piedestale do końca moich dni. 😉
odpalilem sobie hobbita i juz wiem ze wcale nie potrzebuje tego modnego ‚postepu’, ktory tak naprawde dla mnie zabil prawdziwy klimat gier. wyobraznia gracza byla bowiem najlepsza skladowa takich gier jak hobbit wlasnie. mlody gracz – no offence – tego po prostu nie zrozumie, bo dla mlodego gracza dobra gra jest jak dobry film, a dla gracza takiego jak ja dobra gra jest jak. . . ksiazka. niby podobne a jednak zupelne inne. tak jak dla mnie nowe ze starym laczy tylko nazewnictwo. . . a wiec czemu nie wrocic wylacznie do starych tytulow ? ot, po prostu wygodnictwo, moge kochac stare samochody, ale zeby nimi jezdzic ? za duzo zachodu, za malo czasu. dostosowanie sie do srodowiska. no i niestety do nowych gier. szkoda ze te stare wbrew dzialaniom pasjonatow predzej czy pozniej odejda w zapomnienie. bo jak wiadomo mlodziez nie bardzo lubi czytac ;))))
Wiecie, po tym jak się odpali speca (też mam w domu zx+ i fdd3 na 3 calowe dyskietki+przeróbka stacji 5,25) i zagra w kilka gierek to przypomina mi się taka piosenka zespołu Kury:”. . Brazylijski serial już nie bawi tak jak kiedyś. . . „ale może to ja jestem zmanierowany.
niezłe gierki ale trochę za stare 😉