Od dawna spekuluje się na temat ewentualnych trudności przy tworzeniu Grand Theft Auto 4 na Xboxa 360. W porównaniu z PlayStation 3, która wyposażona jest standardowo przynajmniej w 20GB twardy dysk i nowoczesny napęd Blu-ray, Xbox 360 wydaje się, delikatnie mówiąc, „ubogi”. Te braki mogą mieć wpływ na tworzenie gier, których akcja toczy się na rozległych terenach, które wymagają ciągłego doczytywania danych – właśnie takich jak GTA IV.
W wywiadzie dla magazynu Official PlayStation Magazine, Dan Hauser, vice prezes Rockstar, zapytany o tworzenie gry na Xboxa 360 odpowiedział:
”Na Playstation 3 mamy gwarancję, ze każda konsola wyposażona jest w twardy dysk, a Blu-ray oferuje nam dodatkową przestrzeń do przechowywania danych, podczas gdy Xbox 360 nie gwarantuje nam obecności twardego dysku oraz posiada napęd DVD. Czy to stwarza ograniczenia? Tak”, powiedział Hauser.
Przedstawiciel Rockstar nie był jednak na „nie” dla konsoli Microsoftu, twierdząc, że zarówno PlayStation 3, jak i Xbox 360 posiadają mocne i słabe strony i praca z każdą z nich jest ogromnym wyzwaniem:
”Szczerze mówiąc nie rozwiązaliśmy jeszcze wszystkich zagadek. Obydwie [konsole przyp. red] posiadają dobre oraz złe strony”, zakończył
dla mnie wydanie wersji core xa to porazka. . . tylko dlatego gry na xa wiele traca. . .
Też mi problem. Posiadacze dysków nie uświadzczą żadnych doładowań, a posiadacze X0 bez twardziela będą musieli ścierpiec sekundowe loadingi, albo dokupi dysk. PS. daliby wreszcie jakieś nowe screeny albo trailer
uuu dla M$. . . bywa jak mniemamSytuacja znow sie powtarza jak przy ps2″Po co czytnik plyt DVD” przy ps3 mowiono po co „blue-ray”. . . a tymczasem. . . Gta to dopiero poczatek zobaczymy co bedzie pozniej. . .
eee tam, każdy szanujący się właściciel X360 na pewno ma już dysk, po co się wzorować na Core ? ja bym założył, że każdy ma Premium i gitara 😀 już nie mogę sie doczekać tej gierki 😀 chce jakieś screeny albo filmiki z Gameplay 😀
Bzdury. Gry w dzisiejszych czasach nie wymagają aż TAK wielkich nośników jak Blue-Ray. No – chyba, że rockstar planuje stworzenie wielu *renderowanych* filmików w oszałamiająco wysokich rozdzielczościach. . . Zmniejszyć trochę rozdzielczość tekstur i po problemie =p.
tu nie jest probelem za maly nosnik. . . akurat gry nie potrzebuja 50gb. . ale o brak dysku. . . a wiadomo konsole za duzo ramu nie maja. . . a gdzies swiat gry trza zaladowac. . .
HA! To niech dadzą sobie spokój z konsolami i zrobią z wyłącznością na piecyki XD
Na razie nawet nie ma co marzyć o GTA IV na PC i. . . . dobrze :> Przynajmniej skupią się na wersjach konsolowych.
o tak, przecież Xboxa 360 można teraz kupić za niecałe 1500zł, co za problem ? moim zdaniem konsole są dla biedaków których nie stać na wypasione PCy a chcą „odrobinę” ładnej grafiki 😀 w sam raz coś dla polaków :]
A moim zdaniem konsole są dla rozsądnych ludzi, którzy mają już dosyć pakowania kasy w czarną dziurę jaką jest PC. Nie zdarzysz wrócić ze sklepu z nowym komputerem, a już będziesz musiał go rozbudowywać :]
wojtczak: Ale dolicz to konsoli XBox360 albo PS3 telewizor w HD bo jak nie ma tego to praktycznie warto jedynie kupic PS2 albo Xa starego. Nie ma sensu inaczej odpalac tych konsol wedlug mnie. Gears of War znacznie sie rozni na takich roznych ekranach, wierzcie mi 😉
he he pierwsza porzadna gra na nexgeny i X-pudlo 360 zaczyna dostawac zadyszki. x byczoj z calym szacunkiem ale nie wiesz co mowisz. Roznica nie polega na dluzszych czy krotszych loadingach lecz na zupelnie innym zaprojektowaniu gry. Microsoft „walnal byka” wypuszczajac jedna wersje bez hdd i tyle. Jesli chodzi blu-ray 50GB to super sprawa dluzsze gry wiecej leveli. A jesli chodzi o jakosc filmow to jest to pierwsza klasa. 1080p rzadzi. 🙂 Smiac mi sie chce jak wlasciciele x360 zachwalaja DVD mieszajac z blotem blu-ray to tak jak wlasciciel Syrenki albo malucha mowi ze jego samochod jest lepszy niz BMW sasiada tylko dlatego ze go na nie nie stac. Bez urazy ale PS3 jest cool „8”
wojtczak, pomyśl co ty wogóle gadasz, jeśli masz 1500 zł to mi je daj z chęcią kupie X360 chociaż mam dobrego pc, a jak nie masz tyle kasy to się lepiej nie odzywaj
@wojtczak ty dzieciaku. . . w ostatnich 2 komentarzach pisales o swoim xbox360. . . co za blazen
Wojtczak: Od lat jestem fanem komputerow PC. W komputer wladowalem moze parenascie tysiecy zlotych, a dzisiaj te pieniadze nie sa nic warte – czesci do kompa warte sa kilkaset zlotych moze. Ale tu nie o to chodzi. Sam pewnie nie masz konsoli i nie pojmiesz pewnych rzeczy. Spojrz chocby na Valhalle – dlaczego wiekszosc newsow (przynajmniej ja tak widze) jest o konsolach i grach na nie? Dlaczego? Wydaje mi sie, ze jest to spowodowane faktem, ze gry na konsole to rozrywka przyszlosci. To totalnie inny klimat. Kto by pomyslal zeby rozgrywac profesjonalne turnieje w gry komputerowe na konsolach jeszcze pare lat temu? Nikt. A teraz to normalka. Inna atmosfere tworzy sie korzystajac z konsoli. Przytocze moj ulubiony przyklad: Czesto zapraszalem do siebie kumpli i meczylismy po nocach Fife na komputerze. Ale to bylo takie obciachowe i nie bylo tej atmosfery. Wiec zebralem sie i kupilem Xboxa. Wywalilem kanape na srodek pokoju przed telewizor, dwa fotele, uszykowalem dwa pady, nakupilem piwa, chipsow i zaprosilem kumpli. To dopiero byla zabawa – nigdy nie stworzysz takiej atmosfery przed ekranem komputera! Nie ma tych emocji nawet. . . Swietnie konsola sprawdza sie takze z powodu „niestarzenia sie”. Nie trzeba martwic sie o sprzet – to luksus, wierz mi. Fakt, nie ma myszki i klawiatury – ale da sie przyzwyczaic i nawet strzelanki takie jak Halo sa przyjmowane cieplo przez graczy. Zreszta seria Halo jest jedna z najpopularniejszych serii dla fanow konsoli Microsoftu. I nikomu nie przeszkadza, ze sie ciezko steruje. W sumie to Wiilot oferuje nowa jakosc zabawy – steruj padem, strzelaj pilotem. Jeszcze wieksza interakcja. Dlatego ja zwiastuje, ze gry komputerowe w wydaniu PCtowy zgina smiercia naturalna. Wydaje mi sie, ze uchronia sie jedynie strategie i strzelanki na PC – reszta bedzie domena konsol. I czekam z niecierpliwoscia na ten dzien!
Panowie nie robmy z Valhalli przedszkola, albo wiejskiego froum. Po co wypominac, czlowiek ma swoje zdanie trzeba sie z nim liczyc, nawet jak sie nie zgadzacie, albo jest to bynajmniej dziwne (bo jest) to po co komentowac i sie goraczkowac. Co do konsoli sony black8jac ma racje, wedlug mnie dopiero za rok bedzie widac roznice w przyszlosci obu konsol, 50 giga na plytce plus twardy dysk, ogromna moc procesora i wszystko zbiera sie do kupy by stowrzyc niedlugo symulator zycia:p. Kazdy znajdzie cos dla siebie jeden zrobi karierie pilkarza w sieci, w ktorej spotka swojego platengo zabojce i bedzie musial zacyznac od niowa, a ow platny zabojca zostanie lykniety przez wirtualnego psa:)
hskone – nic dodac nic ujac. Z rana jak zaczalem czytac to mi przeszlo przez mysl, ze adresy pomylilem i jestem na Onecie badz WP :/co do tematu – bzdury gosciu pisze, jak chca wiedziec jqak zrobic duzy swiat i upchnac na DVD nie zagadaja z tworcami Oblivionai prosze nie poruszajmy tematu PC vs konsole w niemal kazdym watku !1) nie tutaj miejsce na to2) ta dyskusja nie ma sensupozdrawiam z rana i zycze milego dnia wszystkim
Ale za to na PC jest dysk 😀 niech zamiast na X360 zrobią odrazu na PC ;] Poza tym były kiedyś plotki że wersja na X360 ma być dłuższa itp. Ale nośnik DVD znacznie ogranicza tą wizje.
cherub- ja dokladnie to samo wrazenie odnioslem:). rybisiu – nie pamietam kiedy ale czytalem, ze specjalisci microsoftu stworzyli 3-warstwową plytke dvd i , ze miala ona pobijac plytke blu-ray uwaga o caly. . . 1gb!!! i miala miec 51gb czyzby byla to tylko plotka?
Proszę już nie . . . hskone masz rację. . . . jeśli wojtczak pisze takie bzdury to najwidoczniej nie stać go na więcej. Nie ma sęsu pisać bezzdennie bez opamiętania. Konsola zawsze była lepsza – widać to i po owej stronie (prawie wszystkie newsy o konsolach). Zamykamy rozprawe i dajcie dziecku spokuj. . .
Ale zauwazajac, ze V pisze prawie wylacznie o konsolach, redaktorzy powinni slusznie i jednoglosnie zadecydowac, ze nalezy sie wiecej newsow o PieCowych produktach ;). W koncu wszystko zaczelo sie od PC 😉 – glupi argument 😉
No fakt przydało by się parę tekstów o PC, ostatnio wyszło parę fajnych gierek np. STALKER, Supreme Commander, Jade Empire albo C&C3.
rybisiu: Zgadzam sie w zupelnosci. Nie zapominajmy, ze rynek PC w Polsce jest wedlug mnie porownywalnie duzy z rynkiem gier na konsole. Mimo iz widze trend wsrod moich znajomych, ze nie wkladaja kasy w kompy, ale kupuje konsole. Zestaw notebook sredniej klasy do Internetu i pisania + konsola do graniaTo zestawienie obecnie wedlug mnie najbardziej popularne.
bo takie zestawienie jest najbardziej oplacalne ;)kupisz laptopa za nieduze pieniadze, konsole w cenie nowej karty graficznej i maszwszystko czego potrzeba – mozesz popracowac (i to duzo wygodniej niz z desktopem) i pograc w 95% nowych gier. Czego chciec wiecej?cale zycie mialem PCta ale ostatnie zmiany na rynku po prostu nie usprawiedliwiaja kupna wypasionego PCta, no i przez tyle lat znudzio mi sie ciagle „zmien plik konfiguracyjny”, „steroniki nowe potrzeba”, „niebieski ekran” 😉
Szczeże napisawszy stwierdzenie że „obydwie konsole posiadają mocne i słabe strony” nie jest jakieś odkrywcze:). Na poważnie problem pojemności i dysku twardego (x360 Core!!!) to nie lada kłopot. Każde GTA oferuje ogromny i w miarę urozmaicony teren ale niestety płaci się za to zasobami sprzętowymi i i miejscem na nośnikach. A teraz z zupełnie innej beczki:Kiedyś czytałem wywiad z jednym z twórców GTA (nie pamiętam niestety nazwiska) i w końcu padło następujące pytanie:-Czemu Rockstar nie wydało żadnej części Gta na GameCubea?-Odpowiem tak: w NGC nie ograniczają nas możliwości konsoli tylko pojemność dysku(1,5 gb!). Przy takich zasobach pamięci na nośniku prawie niemożliwe jest stworzenie złożonego świata i dodanie dużej ilości obiektów. PS. Wnioski wyciągnijcie sami, ja tymczasem spróbuje znaleźć w necie link do tegoż wywiadu. . .
A moim zdaniem nie ma rzeczy niemożliwych, skoro Nintendo zmieściło na 1,2GB tak wspaniałą i rozbudowaną grę jak Zelda TP to wszystko jest możliwe;)Co prawda poczynili przez to ostre cięcia w sferze audio i ograniczyli ilość przerywników filmowych ale efekt i tak zachwyca, więc jakby R* miało w tym interes to z pewnością coś by wykombinowali, moim zdaniem po prostu nie wierzyli w sukces GTA na tej konsoli i tyle. . . Poza tym jest jeszcze GOW(X360), który też nie potrzebował Blu-Ray, ani HD-DVD żeby pokazać klasę i moc tej konsoli:)
Zgodze sie z poprzednikami, ze malo tekstow o piecowych produkacjach osatatnio pojawia sie na Valhalli ale o grach, o ktorych wspominal rybisiu byly juz rozne teksty, moze oprocz recenzji ale co do tego akurat, musze przyznac, ze latwa robota nie jest bo najpierw trzeba sprawdzic a potem kompetentnie ocenic i opisac:) Takze zalewu recenzji nie ma co sie spodziewac, pozatym trzeba przyznac, ze znacznie wiecej nowosci pojawia sie na konsole i glosno jest przedewszystkim dzieki wojnie next-genowej miedzy sony a xboxem no i nintendo poniekad, poniekad gyz ja uwazam wii za konsole doskonale trafiona, ale nie zwiazana praktycznie pod zadnym wzgledem z nastepna generacja:)
dzial PC niedlugo ruszy mocniej z kopyta – takie nas przynajmniej dochodza wiesci z „dystrybutorzylandu”, wygladajcie blogow zapowiadajacych co nowego na Valhalli, z nich dowiecie sie hmmm co nowego
Ok będę wypatrywał z zapartym them. Bo ostatnio naprawdę wyszło parę ciekawych gierek.
Moim zdaniem powinniśmy uszanować to co robią twórcy V i nie wdawać sie w bezsensowne dyskusje z każdym dzieckiem neostrady (bez urazy dla wszystkich posiadaczy neo). Po to jest system oceniania oceńcie negatywie taki post i spróbujcie go nie komentować bo jak wiadomo wszędzie jest pełno tak zwanych wzbudza czy ognia, którzy specjalnie wypisują bzdury typu AMD(ATI) jest lepsze od Intel/Nvidia żeby ich zauważono. Jeżeli chcemy żeby to był porządny serwis z porządnym forum nie róbmy z takich postów motywów przewodnich do wypowiedzi pod jakimś newsem artykułem.
Ale czasem taka forma agresji w jego strone takze pobudzi pewna dyskusje :). I tutaj sie nawet udalo 🙂
Jeszcze co do tego nieszczęsnego GTA na GC;)Sprawdziłem ile zajmuje wersja PC, GTA VC i okazało się, że dane zainstalowane na dysku + zawarte na CD zajmują ok. 1,5GB, więc gadanie, że się nie mieści mogą sobie panowie z R* schować tym bardziej, że audio bez którego gra zajmuje niecały 1GB jest zapisane w formacie wav:P
Tak na dobra sprawe nic nie przeszkadza by wlozyc DVD nr 2 w pewnym momencie gry. Albo nawet plyte nr 5. Kiedys wachlowalo sie dyskietkami jak w cyrku na Amigach, a mimo to gralo sie miodnie. Jesli gra jest fajna, to nie ma roznicy ile ma plytek. A co do tego braku dyskow twardych – kurde, gdyby one fortune kosztowaly, to rozumiem. Jesli ktos bardzo nie chce go kupowac, to powinien sie liczyc z ograniczeniami. A nie zeby ograniczac wiekszosc ludzi przez skapstwo nielicznych. Gry powinny jak najbardziej korzystac z HDD w X360, szczegolnie ze naped podczas grania straszliwie halasuje.
Kiedyś były zupełnie inne czasy, do gier podchodziło sie inaczej, a człowiek ekscytował sie nawet podczas 10 minutowego wgrywania sie gry z kasety. Nie po to technologia idzie naprzód, i mamy dvd, hd i blu, żeby wachlować płytkami, jak byśmy robili tak jak ty mówisz to dalej byśmy siedzieli na cd(wyobraź sobie 6gb grę na cd 🙂 ).
Równie dobrze można powiedzieć dlaczego ludzie przez skąpstwo kupują maluchy albo używane auta, a potem narzekają, że coś w nich nie działa jak by mogli kupić se nowego hamera. Wszyscy producenci, a w szczególności M$ muszą sie liczyć z tym, że wyszedł x360 bez hdd, bo jak by zrobili grę która nie działa bez hdd stracili by nie tylko potencjalnych klientów ale także wizerunek. A sam M$ musi zagwarantować, że wszystkie gry wypuszczane na x360 będą działały na każdym xboxie bo inaczej to po prostu by zaliczył totalną klęskę swojego wizerunku, a jak wiadomo na marketing idą wręcz miliardy $, które by zostały zaprzepaszczone.
Żonglowanie płytami nie jest niczym tragicznym o ile ilość tych płyt jest w miarę przystępna, dlatego gdyby w GTA IV za każde miasto odpowiadała osobna płytka nie byłoby chyba żadnego problemu:) Poza tym to ile miejsca zajmie GTA IV w dużym stopniu zależy od umiejętności programistów w R*, więc zamiast narzekać lepiej zabraliby się do roboty;)
Rockstar Games już zaczyna wybrzydzać mogil by zrobic i gta IV na DVD ale pewnie im się nie chce i wolą Blu-Ray z Ps3
No i już się dzieje to, co prorokowałem wcześniej. MS sam strzela sobie gola, może nie w skali globalnej, ale wśród hardcorowych graczy. Pytanie tylko, czy grupa hardcorowych graczy jest opiniotwórcza, czy wręcz przeciwnie – nie liczy się w skali sprzedaży?Problem polega na tym, że to nie developer podejmuje takie decyzję. Żeby wydać grę na Xbox 360 trzeba przejść długą i skomplikowaną drogę licencyjną, a ta odrzuca w ogóle możliwość zrobienia gry, która wymagałaby dysku. Chodzi oczywiście o pewną spójność linii Xbox i zagwarantowanie każdej konsoli możliwości uruchomienia gry. Jak słusznie zauważył jeden z kolegów, nie da się zrobić GTA uniwersalnej – tzn. w wersji HDD i bez HDD. Streaming danych wymaga zupełnie innego zaprojektowania gry. Brak HDD w podstawowej konfiguracji pod którą piszę się gry – to MEGA FUCK-UP. Aż trudno to sobie wyobrazić, ale cóż – stało się. Wg mnie w przeciągu roku MS zmieni zasady licencjonowania swojej platformy dla developerów i pozwoli pisać gry w wersji HDD-only. Pytanie tylko, czy nie posypią się pozwy od userów, którym wcześniej MS gwarantował kompatybilność z każdym tytułem aż po śmierć (konsoli)?Co do GOW i powierzchni na DVD – owszem, zmieścił się, bo:1. mocno go pocięto i pokompresowano, a jak wiadomo, lepiej mniej kompersować, niż więcej. . . 2. jest krótki – żałośnie szybko się kończy. Myślę, że każdy kto w niego grał, to się zdziwił. Zobaczcie sobie Resistance na PS3. Mimo że suma summarum graficznie jest trochę gorzej, ale gra jest długa, bardzo długa i znacznie bardziej różnorodna. Sama grafika w niektórych momentach gry powala – uważam, że nawet robi czasami większe wrażenie od GoW. Faktem jest, że gra jest nierówna. Czasami marnie wygląda. 3. Małe przestrzenie – nie ma co ukrywać, GoW rozgrywa się w dosyć zamkniętej i monotonnej przestrzeni. To cena nie słabej mocy, ale ograniczenia ilości danych. Do aktualnej, a szczególnie – poprzedniej generacji gier ilość 9GB danych była wystarczająca. Dzisiaj pojawiają się większe potrzeby. Chcemy bogate miasto, dużo samochodów, każdy inne ciuchy, inna twarz, różne budynki. Weźmy np. powyższe GTA. Gdyby chcieć zrobić identyczną wersję z ostatnią, tylko że NextGenowo – to już pojawia się problem z ilością danych. Pmyślcie nad tym. Boję się, że kosztem ilości danych, trzeba będzie miasto jednak zmniejszyć, lub uprościć. Jedyne oręże które mają twórcy to nowe algorytmy kompresji – i w nich upatruję trickowanie pewnych rozwiązań. Z drugiej strony jest w tym wszystkim mały plus – przez takie wyzwania odkrywa się nowe algorytmy. Mają ograniczone możliwości, grę muszą wydać – więc co się dzieje? Więcej czasu jest na researching nowych technologii.
Tylko w takim razie co stało na przeszkodzie, żeby gra znajdowała się na 2 DVD. . . RE4 był na 2 i nikomu to nie przeszkadzało, więc Twoja teoria wydaje mi się mocno naciągana. . .
Dobrze prawisz – wydaje ci się. Widać, nie zdajesz sobie sprawy, czym różni się od strony ekonomicznej wydanie gry na 1 DVD, od 2 DVD. Pewnie znawcy zaraz znajdą w necie cenę wytłoczenia DVD i stwierdzą, że im się „wydaje”. Fakt jest taki, że koszt rośnie znacząco, przy np. 1 mln sztuk robi się masakra. Znaczenie ma wszystko – opakowanie, waga, etc. To też zmienia koszty transportu etc. Poza tym – póki co, MS nie zezwala developerom w ogóle myśleć o drugim DVD. Inna sprawa, że gra to nie film. Jeżeli trzeba ją podzielić na dwa DVD, to pojawia się kolejny problem – co z elementami silnika, teksturami, dźwiękami? Trzeba je powtarzać na drugim DVD, bo w Xbox 360 nie ma HDD, więc nie idzie skeszować danych na dysku. W RAM też nie przetrzymasz (jak na PC), bo RAMu praktycznie nie ma. Nie twierdzę, że tego nie da się zrobić, ale pojawia się dodatkowy koszt pracy już na etapie samego projektowania gry. A każda godzina kosztuje. Ja wiem, że wszystko jest proste, kiedy siedzi się w swoim pokoju na wygodnym krześle. Kiedy jednak będziesz kalkulował koszt wydania własnej gry, to zrozumiesz, dlaczego lepiej zmniejszyć grę, zamiast dołożyć kolejne DVD. Podsumowując – twierdzenie, że „nic nie stoi na przeszkodzie”, żeby wydawać gry na kilku DVD – jest wyssane z palca i nie mające w podstawie żadnej wiedzy zarówno ekonomicznej, jak i technicznej. Równie dobrze możesz powiedzieć, że gry powinny być za parę centów, bo tyle kosztuje wytłoczenie płyty. I na koniec – nie zrozum źle mojego posta – nie jest to atak na ciebie, czy na twoją wiedzę. Po prostu piszę w tym temacie, bo „trochę” wiem. A trochę ciśnienie mi się podnosi, kiedy piszę się, że coś jest proste, tanie etc. Gdyby tak było, to GoW byłby 5x dłuższy i zajmował 5DVD. Pozdrawiam.
Przecież napisałem o RE4, który nie odniósł aż takiego sukcesu jak GOW a jednak opłaciło się wydawać go na 2 płytkach, dalej twierdzisz, że MS nie pozwala nawet myśleć o drugim DVD, cóż Blue Dragon pokazuje, że pozwala i to nawet na 3, więc nie zrozum mnie źle, ale stworzyłeś bardzo naciąganą teorię, której jak widzę za wszelką cenę próbujesz bronić. . . PS: Baldurs Gate na 6CD, 3 lata temu kupiłem za 19,99zł ciekawe ile dopłacali do tego interesu?:D
Aha – przepraszam, jeszcze zapomniałem o bardzo ważnej kwestii. Specyfikacja DVD w Xbox 360 dopuszcza 9GB danych. Ale uwaga – jest tu mały haczyk. Żeby tyle danych zapisać, trzeba dane umieścić na 2 warstwach. Wielu developerów stara się mieścić na jednej warstwie, czyli 4,7GB. Dlaczego? Bo to też zwiększa koszty. Niby niewiele, ale okazuje się, że często podejmuje się takie decyzje. Z drugiej strony Blu-ray to już 25GB na jednej warstwie.
Blue Dragon jest właśnie pierwszą jaskółką która pokazuje problem pojemności DVD. Poza tym, ona jest głównie na rynek Japoński. Co do danych o 1 DVD, dane mam sprzed paru miesięcy. Nie oznacza to, że wymogi licencyjne nie zmieniły się szybciej i dzisiaj dopuszczają takie produkcje. Poza tym – dlaczego BD nie zmieścił się na DVD? HD video sprawę załatwia. Kolejny argument za tym, że twierdzenie o wystarczającym dysku DVD w przypadku nowych produkcji jest tylko bronieniem pewnych braków. To że zdarzają się wyjątki w postaci takiego Blue Dragona nie znaczy, że to się opłaca. BD to wyjątkowa produkcja z wyjątkowymi założeniami. Ta gra miała sprzedać Xbox 360 w Japonii. Wydawcą tej gry jest MS Studios. Inny budżet, w którym duża część to marketing wspierający Xboxa 360, a nie otymalizacja rentowności tego tytułu.
Wydawcą GOW też był MS Studios i ta gra była świątecznym system sellerem, który miał pomóc w szybkim zdobyciu USA i EU i zainstalowaniu jak największej ilości konsol przed premierą PS3, więc gdyby drugie DVD było potrzebne to z pewnością by się znalazło. . . O RE4 nie będę pisał po raz trzeci, więc jeszcze pozostaje kwestia dodawania do gier płytek z demami lub trailerami, a już w kilku grach takie DROGOCENNE prezenty znalazłem. . . Aha, a co z grami na komputery, które często wydawane są na 2-3 DVD?Co z np. CD-Action które kosztuje 14,99 i ma 2DVD, czyli musieli w tej cenie zmieścić zysk+2DVD+ cena ceglastej gazety. . . Oj przesadzasz z tymi OGROMNYMI kosztami płyt i to bardzo. . .
Jeszcze jedno- jeżeli wyprodukowanie płyt DVD niesie za sobą takie koszty to ile musi kosztować BD-ROM i dlaczego Sony nie zdecydowało się wydawać części gier (które się mieszczą) na zwykłych DVD w celu zmniejszenia tych OGROMNYCH strat?
Ciekawy tok rozumowania. Odwracając logikę – jeżeli można wydać coś na 5 DVD, to po co w ogóle BR? Przykład z gazetą pominę, bo nijak to się ma do produkcji gier, a tym bardziej do logistyki na skalę światową. Nigdzie też nie piszę, że OGROMNE, a znaczące. Napisz jeszcze jeden post a pomyślę, że chcesz mnie przekonać, że lepiej wydać coś na 5 DVD, niż na jednym BR. Po co w takim razie DVD? Zróbmy grę na 35 CD. Co do pierwszych gier na BR – była spora draka między Sony i developerami. Nie widzieli żadnego powodu, żeby pierwsze gry wydać na znacznie droższym BR. O ile wiem, kompromis polegał na tym, że Sony pokryło, przy pierwszych tytułach, różnicę w cenie – rekompensując w ten sposób większe koszty. Po co? Z marketingowego punktu widzenia wydanie pierwszych gier na DVD byłoby strzałem we własną stopę, tym bardziej, że od 2 lat tłumaczyli, że w PS3 musi być BR i koniec. Inną sprawą jest fakt, że w przypadku dużych, niewykorzystanych powierzchni stosuje się pewien trick, polegający na duplikowaniu danych w różnych miejscach płyty – tak żeby w czasie loadingu ładować całe pakiety, bez konieczności przestawiania (czasochłonnego) głowicy. O ile dobrze pamiętam, np. w Oblivionie ten trick pozwolił drastycznie przyśpieszyć odczytywanie danych z BR. To było gwoli zasady – lepiej więcej, niż mniej.
Jeszcze długo do premiery. Jak wyjdzie to zobaczymy. . . . nie ma co się podniecać teraz!
A na koniec, trochę więcej konkretów. Ile tak naprawdę zajmują gry na PS3 (bez duplikowania danych oczywiście)?Ridge Racer 7 = 6. 95 GBFormula One – Championship Edition (JAP) = 7. 57GBMobile Suit Gundam Crossfire = 3. 96GBFull Auto 2: Battlelines = 3. 55GBCall Of Duty 3 = 6. 7GBNBA2K7 = 7. 59GBFight Night Round 3 = 4. 3GBTiger Woods 2007 = 7. 19GBNHL 2K7 = 8. 4GBNeed For Speed Carbon = 11. 5GBMadden NFL 07 = 7. 08GBResistance: Fall Of Man = 17. 53GBMarvel Ultimate Alliance = 6. 85GBUntold Legends: Dark Kingdom = 8. 27GBTony Hawk Project 8 = 5. 10GBMotorstorm = 21GBNie mam danych o grach na Xboxa 360 pod ręką. Wiem, że GoW waży 7GB, czyli dokładnie tyle, ile jest miejsca na jego DVD.
Tylko cie
Tylko ciekawe ile na tych płytach jest bezużytecznych śmieci jak np. w Carbonie(11,5), który na X360 jest identyczny. . . Nie twierdzę, że blu-ray jest całkowicie zbędny tylko, że lepiej wydawać gry na kilku DVD niż wkładać do konsoli koszmarnie drogi odtwarzacz, który może przyczynić się do klęski PS3. Dlatego tak jak pisałem argumenty w stylu „MS blokuje wydawanie gier na 2 DVD bo nie chce podnosić kosztów” uważam za. . . dajmy na to błędne. GOW był dla MS grą priorytetową i gdyby było to potrzebne to z pewnością znalazłyby się nawet i 3DVD tak jak w przypadku Blue Dragon tym bardziej, że już nie raz w grach znalazłem dodatkową płytę z demami lub trailerami. I na koniec jeszcze raz wspomnę o grze którą kupiłem kilka lat temu, a mianowicie Baldurs Gate, która mieściła się na 6CD- oni chyba oszaleli, żeby tak marnować kasę, prawda? 😉
Myślę, że to kwestia kompresji i przedewszystkim, skompilowanego kodu, który inaczej wygląda na PS3 i inaczej na Xboxa.
Z tym argumentem trafiłeś „kulą w płot”. BG był wydany jak zresztą napisałeś kilka lat temu, kiedy to DVD w komputerku nie był na porządku dziennym i woleli ponieść większe koszty przy tłoczeniu 6 CD niż zmuszać graczy do zaopatrzenia się w odtwarzacz DVD. I jeszcze z tym, że GTA:VC zajmuje tylko 1,5GB, proszę ściągnąć wreszcie ze ściany ten stary kalendarz i zobaczyć, który mamy rok. . . To, że ViceCity tyle miało, to nie ma tu nic do rzeczy. Inne czasy inna technologia. Wysoka jakość potrzebuje mocnego sprzętu no i odpowiednio pojemnego nośnika.
black8jac ma racje!!!!!!!!!!Słuchajcie go!!!!!!!!!!! Mądzre mówi!!!!!!!!!
Co do stzrelania sobie gola przez MS – konsola wyszła w trudnym, przejściowym momencie. Firma była w wyścigu o pierwsze miejsce w kategorii Next-Gen i żeby go wygrać, poświęciła miejsce na nośniku. SONY zagrało inaczej – poczekało i dopieściło Blu Raya – inna sprawa, że z miernym skutkiem. Że dysk to obowiązkowa pozycja do Xa chyba każdy już wie. Zresztą nawet z dyskiem cenowo bije PS3 o grube tysiące. Dajmy zresztą developerom nieco czasu – jeżeli GTA mieści się na PSP, to z pewnością dadzą radę wszystko wepchnać i na X360.
Witam! Chciałbym wtrącić apropo płyt DVD Trzywarstwowych. . . http://pclab.pl/news22104.html
Jesli chodzi o Xboxa 360, to nosnikiem na jaki wychodza gry bym sie raczej nie martwil. Po poierwsze – na tych 7-u czy 8-u gigabajta mozna naprawde sporo zmiescic, co pokazaly chocby Gears of War, Viva Pinata czy The Elder Scrolls IV Oblivion. A poza tym, nie wydaje mi sie by przelozenie plyty raz czy dwa co kilkanascie godzin stanowi wielki problem. Bardziej bym sie martwil o to, ze X360 nie ma w standardzie dysku twardego i jesli cos w tej maszynie ogranicza developerow, to jest to wlasnie owo niedopatrzenie MicroSoftu
Moim zdaniem nie powinno być żadnych problemów z wyjściem GTA IV na X360 szczególnie że bedą trzywarstwowe DVD. To tylko głupie gadki, żeby podgrzać atmosferę. . .
Mógłbyś podac jakiś link do tych rewelacji o trzywarstwowym DVD?
Podal w 52-gim poscie. Ale nie jest chyba pewne, ze takie DVD na Xboxie 360 sie sprawdza. Raz, ze conajmniej jedna warstwa bedzie layerem HD-DVD, a dwa, ze stworzony przez TDK nosnik Blu-Ray o pojemnosci 100, czy tam 200 GB (nie pamietam dokladnie) chyba nie mozemy byc wykorzystany PS3. Biorac to na chlopski rozum – z X360 bedzie tak samo, ale nie wykluczam tutaj, ze moj „chlopski rozum” nie ogarnia pewnych aspektow nowoczesnej technologii ;]
Panowie fantaści, czytajcie ze zrozumieniem. To dysk hybrydowy, czyli możliwy do odczytania w 2 typach czytników. To nie jest tak, że w DVD odczyta ktoś zawartość HD. Brak słów, jak można tak mylić fakty. W tej technologii chodzi tylko o to, żeby np. na jednym nośniku mieć film, który jak włożysz do DVD to leci sobie w warstwy 4GB – czyli zwykła jakość DVD, ale jak włożysz do HD DVD, to wtedy odczyta 2 warstwy w standardzie HD. Nie ma czarów z mleka, czyli nie będziesz czytał 30GB danych w DVD Xboxa 360.
Gry juz teraz wypelnieja dvd w 100% a to dopiero poczatek tej generacji konsol. Nie trzeba byc jasnowidzem, by przewidziec jak przewaga PS3 z jej 50GB Blu-ray uwidoczni sie w ciagu najblizszych paru lat. „8”
Ponoc te wersje x360 bez dyskow w ogole sie nie sprzedaja, i dlatego M chce zaprzestac ich produkcji =)
Co do blueray. Mozna sobie dokupic odpowiednie napedy. Podobna sytuacja byla z Nintendo64. Cardrige szybko sie czytaly itp, ale pojemnosc baaaardzo ograniczala tworcow. Podobnie bedzie z dvd. Teraz jeszcze tego tak bardzo nie czuc, ale mysle ze to sprawa miesiecy, by stalo sie to problemem =). Chociaz jak zwykle bedzie to sprawa ile kto wylozy $.