Dziennikarze Reutersa, powołując się na anonimowe źródła branżowe przewidują, iż w przeciągu kilku miesięcy doczekamy się premiery Xboxa 360 w najludniejszym państwie świata. Prawdopodobnie stanie się to jeszcze przed kolejnym Chińskim Nowym Rokiem. W tej chwili konsola obecna jest na rynku 36 państw (również w Hong-Kongu gdzie premierę miała jeszcze w zeszłym roku). Ponoć trwają rozmowy przedstawicieli amerykańskiej firmy z odpowiednimi ministerstwami oraz dostawcami usług internetowych. Najbardziej palącym problemem jest tu kwestia powszechnego piractwa w Państwie Środka. Jeśli jednak wszystkie sprawy biznesowe zostaną rozwiązane, Microsoft stanie przed szansą dotarcia do ponad miliarda potencjalnych klientów. Wydaje się, że tak smakowitego kąska firma za żadne skarby nie będzie chciała przegapić. Zobaczymy jednak co przyniesie kilka najbliższych miesięcy.
a to fakt. . z piractwem moze byc rzeczywiscie potezny problem. w koncu „tam” powstaje wszystko co zdaje sie nam byc orginalną „nuwką sztuką”. Ciekawe jest to czy straty zwiazane z ogromną liczbą potencjalnych, nielegalnych gier sa w stanie przewyższyć zyski związane ze sprzedaza orginalnych konsol na tak wielka skale. . . Co na to Bill? Napewno zrobi to co najbardziej opłacalne w koncu ten człowiek co rano od lat zadaje sobie pytanie: „Jak do 13 zgarnąć kolejne 3 mln baksów” 😀