Grzesiek Stańczyk parę minut temu napisał kilka słów na temat amerykańskiej firmy. Ta powoli zbliża się do kolejnej okrągłej liczby sprzedanych Xboxów 360. Okazuje się jednak, że duże zainteresowanie konsolą przyczyniło się do wystąpienia problemów z usługą sieciową giganta z Redmond.
W okresie świątecznym wielu graczy skarżyło się na lag, zrywanie połączeń czy brak możliwości skorzystania z Live’a. Za wszystkie kłopoty Microsoft przeprasza przy okazji przyznając, że firma zawiodła się na swoich możliwościach. Jednocześnie korporacja dziękuje graczom za wyrozumiałość i cierpliwość. Amerykanie nie byliby jednak sobą gdyby nie pocieszyli nas – uraczyli małą niespodzianką. W najbliższym czasie wszyscy użytkownicy Live będą mogli za darmo pobrać jeden z tytułów z katalogu gier Live Arcade. Nie wiadomo jednak który choć nie należy się spodziewać, że za darmo w nasze ręce trafi któryś z bestsellerów. Więcej informacji na jego temat zostanie podane w ciągu dwóch-trzech następnych tygodni.
Powodem wystąpienia problemów miał być największy w historii Live’a szturm nowych, rejestrujących się użytkowników, żądnych „sieciowej rozrywki”. Wczoraj natomiast Microsoft odnotował największą liczbę graczy, zalogowanych jednocześnie na Xbox Live, odkąd usługa wystartowała pięć lat temu. Nie podano jednak ilu ich było. Pomimo zapewnień amerykańskiej firmy, niektórzy zwolennicy teorii spiskowych uważają, że Live poddał się w święta naporowi potężnego ataku Denial of Service. Ah ta wredna konkurencja.
. . . po świętach,Wczoraj dokładnie nici z grania w CoD4. . . Zobaczymy dzisiaj. sesese
U mnie śmigał aż miło. Teraz i w Święta.