Już za kilka dni, 17 lutego w usłudze sieciowej Xbox Live Marketplace pojawi się długo wyczekiwany DLC do Grand Theft Auto IV zatytułowany The Lost and Damned. Poznaliśmy już głównego bohatera dodatku – Johnny’ego Klebitza, a teraz wystarczy poczekać kilka dni i wysupłać te niecałe 20 dolarów (1600 MS Points) i cieszyć się przygodami naszego motocyklisty. Z okazji premiery Microsoft postanowił, że sieciowa zabawa będzie… darmowa prze kilka dni. Między 17, a 22 lutego wszyscy posiadacze gry Grand Theft Auto IV będą mogli cieszyć się sieciowymi rozgrywkami w XBL.
Niestety ta nad wyraz interesująca promocja dotyczy wyłącznie GTA IV (i dodatku), a więc jeśli mieliście chrapkę na sesję ot choćby w Halo 3 to możecie o tym zapomnieć. A może by tak w ogóle XBL za darmo? O wsparcie usługi w takim jednym kraiku nad rzeką Wisłą nawet wspominać już nie będę.
Za 125zł można już kupić na aukcjach internetowych XBL Gold i to nawet 13 miesięcy. . . czy to drogo ? Dla mnie 9,60 zł na miesiąc to jak za darmo.
Ja wciąż uważam, że darmo = 0 PLNZresztą nie ma o czym gadać kiedy tysiące (?) polskich graczy chcą MS płacić za Live, a firma zupełnie nie jest nami zainteresowana. To chyba pierwszy przypadek kiedy ktoś w biznesie gardzi $$$.
I jeszcze się okaże, że DLC nie będzie dla nas dostępne. . . .
Nie przesadzajmy, przecież to Microsoft. Moim zdaniem to jest ich pewne obejście zasad- oficjalnie Polacy nie wiedzą co to internet i nie mają prawa nawet podłączyć swojego X’a do netu. Nieoficjalnie Polak potrafi, więc i tak kupuje na allegro karty do Xbox Live płacąc M$. Oczywiście gdy potem pójdziemy do serwisu jeśli konsola się zepsuje Microsoft powie „Sorry, ale złamałeś warunek umowy, więc teraz sam sobie płać za naprawę”
Rinqem a co kupowanie zdrapek i ich wykorzystywanie ma wspólnego z gwarancją?
Tak się składa, że sporo, bo korzystając z gry po sieci w naszym kraju łamiemy umowę z M$, który nie udostępnił nam tej opcji, więc w razie czego oni umywają ręce (choć nie banują za konta z adresem hotelu w Wielkiej Brytanii) i nie muszą reperować konsoli bo xbox live nie został wprowadzony na nasz rynek? Przykład? Zadzwoń do do pomocy obsługi klienta i spytaj się jak podłączyć x’a np. do neostrady. . . Btw. Ten minus to za własne zdanie? Bo mi się wydawało , ze komunizm już minął. . .
duzo rzeczy Ci sie wydaje. . .
lol co za teoria. a po co MS ma omijac zasady? 😀 jaki ma w tym cel? czekam na teorie nr2.
to baaaaaardzo dobre piwko w pubie. :)tak jak nie rozumiem jak mozna placic za mmo, tak nie rozumiem jak mozna placic za xbl gold. .
1,rinqem 2009-02-10, 18:34 CYTUJ To chyba pierwszy przypadek kiedy ktoś w biznesie gardzi $$$. Nie przesadzajmy, przecież to Microsoft. Moim zdaniem to jest ich pewne obejście zasad- oficjalnie Polacy nie wiedzą co to internet i nie mają prawa nawet podłączyć swojego X’a do netu. Nieoficjalnie Polak potrafi, więc i tak kupuje na allegro karty do Xbox Live płacąc M$. Oczywiście gdy potem pójdziemy do serwisu jeśli konsola się zepsuje Microsoft powie „Sorry, ale złamałeś warunek umowy, więc teraz sam sobie płać za naprawę”2. katmay 2009-02-10, 16:56 CYTUJ Dla mnie 9,60 zł na miesiąc to jak za darmo. Ja wciąż uważam, że darmo = 0 PLN Zresztą nie ma o czym gadać kiedy tysiące (?) polskich graczy chcą MS płacić za Live, a firma zupełnie nie jest nami zainteresowana. To chyba pierwszy przypadek kiedy ktoś w biznesie gardzi $$$. 1. Co to ma do siebie ????czy ty wiesz co ty piszesz???2. Wiesz czemu tak jest ??? ile procent Polakow nabywa org.gry ????
czyli:a) chcą ukarać wszystkich polaków za to, że tak dużo piraci? b) czy może chcą zmusić tch oryginalnych do piracenia?
Ale i tak płacą : ). Kasa tak czy inaczej jakaś leci i nawet nie trzeba nic inwestować, by zarobić i na nas.
Razem z Twoją wiedzą o Xboxie na rynku. Zapominajac o tym to gta zarzadzi, w polsce tez.
Rinqem – już naprawdę nie mam cierpliwości do mówienia w kółko tego samego. Nie wiesz – nie pisz. Obsługa klienta MS nie robi problemów Polakom podłączonym do XBL. Sam jestem tego przykładem, więc błagam Cię, przestań wygadywać bzdury. Aha. Minus nie jest za własne zdanie. Minus jest za chrzanienie głupot na temat, o którym nie ma się zielonego pojęcia.
Tylko piwko? ;)Ciekawe czy ktos teraz czyta ta wiadomosc z PR od Microsoftu i pewnie lapie sie za glowe na co poszly te tysiace, miliony na reklame sprzetu. . .