Pieniądze pieniędzmi, a sympatia sympatią. My coraz mniej lubimy amerykańską firmę za to, że wciąż nie znalazła na mapie Polski i nadal czujemy się przez nią jak gracze drugiej albo trzeciej, zdecydowanie gorszej kategorii. Mimo to nadal będziemy płacili za usługę, z której teoretycznie nie możemy korzystać.
Mniej więcej tydzień temu w sieci pojawiły się plotki na temat możliwości zniesienia przez Microsoft opłat za korzystanie z Xbox Live. Choć takie posunięcie wydawało się mało realne optymiści byli przekonani, że gigant z Redmond zachowa się tak samo jak w przypadku Games for Windows Live.
Niestety dziś już wiemy, że nic takiego się nie stanie. Jeden z przedstawicieli amerykańskiej firmy powiedział: „Za kilka funtów miesięcznie użytkownicy Xbox Live Gold już w tej chwili otrzymują dostęp do najlepszej usługi growej w branży. Mają również możliwości grania i oglądania niezliczonych wersji demonstracyjnych i zwiastunów filmowych zanim zrobi to reszta społeczności graczy, a także mogą przeprowadzać wideo czat i wymieniać się wiadomościami. Wprowadzenie nowej jakości Xboxa (w oryginale ‘new Xbox experience’ przyp. red.) powinno na jeszcze więcej sposobów pokazywać, że Xbox Live Gold jest najbardziej opłacalną, najtańszą usługą w branży”.
Przedstawiciele amerykańskiej firmy zapomniał tylko dodać, że jednocześnie jest też najbardziej niedostępną. Data startu Xbox Live w naszym kraju wciąż pozostaje nieznana. Chodzą jednak słuchy, że po skopiowaniu ludzików Mii amerykańska firma zabierze się za przeglądanie dokumentu Sony Computer Entertainment Polska nazwanego „Udany start usługi sieciowej”.
Uff, kamień z serca. . .
Nie rozumiem twojego punktu widzenia. Czemu kamień z serca? W XBL i tak po sieci siedzą same najgorsze śmieciotrole, chamy, bluzgacze i dzieciaki, grać się nie da w słuchawkach. Darmowość w niczym by tu nie zaszkodziła. Już nie da się przebić dna. Darmowe granie po sieci plus płatne usługi/serwisy i byłoby super.
Dlatego nie używam headset’u. Poza tym zawsze możesz użyć opcji Submit player review.
Moim zdaniem może być jeszcze gorzej, a ta symboliczna opłata właśnie temu zapobiega. W pełni popieram M$, jeśli dzięki temu zapewni odpowiedni QoS rozgrywki.
No nie wiem czy super – wyjdzie drożej niż jest. Nie lepiej płacić abonament, niż za poszczególne usługi osobno? W abonamencie, z reguły, zawsze taniej.
To całe granie „po sieci”, to o kant dupy rozbić. Kolesie biegający w tę i nazad, strzelający do siebie. . . Gdzie tu sens i przyjemność z rozgrywki? Gdzie scenariusz i fabuła? Moze jedynie wyścigi mają sens ale reszta to dla mnie zupełnie niezrozumiała historia. Stracona kasa. Nie ma jak to porządny singielek z fabułą.
płacenie za granie po sieci w grę za którą zabuliłem 200+ zeta to lekka przesadaReszta niech będzie płatna niech mają na zdrowie.
RESZTA JEST BEZWARTOŚCIOWA, bo i tak się płaci za odcinki seriali czy flimy, dlatego żeby zarobić na graniu łączy się to w jeden produkt (gry i dostęp do multimediów)
Ja nie mam xboxa 360 ale gdybym miał to gdyby był darmowy xbox live to bym sobie zamontował
nie sądze zeby kiedykolwiek xboxlive był darmowy. zastanawia mnie tylko jedna rzecz. dlaczego istnieje taka rozbieżnosc? czemu np na http://www.xboxlivesklep.pl/xbox-live-gold.htmlza miesiąc sie placi 27 zł a w empiku dzisiaj jak bylem to 38zł? troche to dziwne. . .