Przed chwilą pisaliśmy, że nie możemy się doczekać premiery gry Mafia 2. Teraz rzuciliśmy okiem na kolejną produkcję, w którą bardzo chcielibyśmy już zagrać. Jest nią Gran Turismo 5, o którym mówił szef tworzącego ją studia – Kazunori Yamauchi. Z Japończykiem rozmawiała redakcja magazynu PSM3, która chciała się dowiedzieć jak będzie się zachowywała sztuczna inteligencja w tym tytule. Boss Polyphony Digital zdradził, że ma ona przypominać zachowanie człowieka.
„Jak bardzo może sztuczna inteligencja zbliżyć się do człowieka jeśli chodzi o czas osiągany na konkretnym okrążeniu? Na tym skupialiśmy się aż do dnia premiery Gran Turismo 4. Ta rzecz do pewnego stopnia już nam się udała, więc teraz, w Gran Turismo 5, próbujemy sprawić, by ukazywała bardziej ludzkie oblicze, swym zachowaniem przypominała człowieka” – mówił szef Polyphony Digital.
Zadowala was taka odpowiedź? Nas niespecjalnie, ale bardzo nas ciekawi jak element opisany przez Yamauchiego wyjdzie „w praniu”. Wciąż jednak nie wiemy kiedy gra wpadnie w nasze ręce. Musimy więc liczyć na to, że czegoś ciekawego w tym temacie dowiemy się w trakcie tegorocznych targów Electronic Entertainment Expo.
„Ci panowie nie popełniają błędów” – i to jest ich największy błąd. Czasy to może będą osiągać „ludzkie”, ale pewnie dalej będą jeździć po niewidzialnej liny nie mając pojęcia o tym co dzieje się na torze.
Yamauchi chrzani o jakimś AI przeciwników od czasu GT3, a tego po prostu nigdy w GT nie było i nie będzie.
Czyli samochody w GT5 będą jak serialu „Knight Rider” z Hasselhoff-em ?Taki Kitt 2000, i pewnie będzie można sobie z nim (nimi w GT5) porozmawiać „o Platonie” przy okazji w trakcie jazdy :)To dopiero inteligencja !A tak na serio to zostanie pewnie jazda po sznurku. Premiera pod koniec tego roku (o czym świadczą fusy w mojej kawie 😉
Trafiłeś w sedno ;]. GT3 praktycznie niczym się nie różniło od poprzedniczek, było wręcz przycięte względem nich, ale było piękne i „dopiero” trzecie, więc można było wybaczyć. Czwórki już nie wybaczyłem i jak patrzę, jak moja ukochana seria (setki godzin z GT1-3) stoi w miejscu to aż serce się kraja. . .