Twórcą gry o tytule Kwari jest studio Kwari, które siedzibę ma w Londynie. Czemu powinniśmy zwrócić uwagę na ich produkcję? Ano dlatego, że w tym FPS’ie walczyć będziemy o prawdziwe pieniądze. Zdaniem przedstawicieli firmy ich produkcja „potencjalnie na zawsze zmieni oblicze gier na pecety”.
Gracze, którzy zdecydują się poświęcić swój czas na granie w ten tytuł będą mogli za darmo pobrać Kwari a zamiast opłacać miesięczny abonament poniosą jedynie koszta amunicji, której użyją do likwidowania przeciwników. Na początku rozgrywki, która przeniesie nas na jedną z trzech map, ustalami ile będzie kosztowało jedno trafienie (od jednego centa do jednego dolara). Później przenosimy się na jedną z trzech map przeznaczonych dla szesnastu graczy (klasyczny deathmatch) lub na mapę The Killing Floor, w której zmierzy się aż 64 zawodników w trybie last man standing. W trakcie gry każde trafienie da nam określoną liczbę pieniędzy a kiedy zostaniemy postrzeleni odpowiednia kwota zniknie z naszego konta. Do tego wszystkiego dołączą jeszcze specjalne Jackpoty – nagrody główne.
Za każdym razem kiedy otrzymamy obrażenia, których nie zadał nam inny gracz (spadniemy z dużej wysokości, rzucimy sobie granat pod nogi) odpowiedna suma zniknie z naszego konta i trafi do Jackpota. Twórcy gry będą zbierali te środki na odpowiednim koncie i wypłacali je raz na dzień, tydzień czy miesiąc. Autorzy przewidują, że wraz z przybywaniem graczy suma ta może urosnąć nawet do kilku milionów dolarów.
Szczerze mówiąc będziemy bardzo zdziwieni jeśli ten projekt odniesie sukces (chcieliśmy w sumie napisać, że nie ma on sensu). Niebawem dowiemy się czy mieliśmy rację. Gra pojawi się w sieci pod koniec roku. W tej chwili możecie się zapisywać na jej beta testy, które zaczną się w przyszłym tygodniu. Więcej informacji na temat testów i samej gry znajdziecie na www.kwari.com
Jak dla mnie fajny pomysł, chociaż i tak bym nie grał 🙂
niezły pomysł,troche adrenaliny z powodu ubywającego konta lub odwrotnie sie przyda
Nie podoba mi się. Nie wiem czemu. W tym Kwari będzie rywalizacja. . . STRASZNA. Ludzi będą grali. . . grali. . . grali. . . i godzinę przed wypłatą tracą całą kasę. Histeria, rozpacz, ból, zdenerwowanie. Będą bić, kopać i niszczyć wszystko dookoła. Może przesadzam. Nie wróżę sukcesu tej grze.
Gra może być albo wielkim i bardzo popularnym hitem albo równie dużym niewypałem. . Wszystko zależy od jej twórców i realizacji samego projektu. Pomysł jest niezły a jeśli wykonanie będzie równie dobre to może być nieźle. Ja sam raczej nie będę w to grał, bo szkoda mi ryzykować utratę kasy na tego typu rozrywkę.
Ciekawe tylko, czy w jakimś państwie nie odbije politykom i nie powiedzą: „Przecież oni zabijają za pieniądze! To płatni mordercy! Do więzienia z nimi!”. 😀 To byłaby prawdziwie komiczna sytuacja.