Nareszcie usłyszeliśmy nowinę, na którą czekaliśmy od kilku miesięcy. Szef projektu Left 4 Dead (Mike Booth) udzielił wywiadu redakcji serwisu GameTrailers. Z trwającego sześć minut materiału filmowego dowiedzieliśmy się, że ich świetnie zapowiadająca się produkcja trafi do sklepów dokładnie czwartego listopada. Tego dnia będą ją mogli nabyć posiadacze pecetów i Xboxów 360. Szykujcie więc broń i zestaw umożliwiający przetrwanie w świecie opanowanym przez zombie. Kiedy już skończycie się przygotowywać wróćcie do naszego newsa i obejrzyjcie materiał filmowy umieszczony przez nas pod treścią newsa. Znajdziecie w nim sceny ukazujące nowe elementy gameplayu. Przy okazji zachęcamy was do sprawdzenia naszej zapowiedzi Left 4 Dead, która od kilku miesięcy grzecznie czeka na was w innej części Drakkaru.
4 Listopada? Przecież spece z Turtle Rock kilka tygodni (miesięcy?) temu mówili, że gra jest już gotowa, że pozostały im już tylko szlify i poprawki! Chcą nad tym pracować pół roku? Z „trailerka” wynika, że poprawiono grafikę. I to bardzo. Misja z deszczem wygląda fenomenalnie. Jeżeli ten cały A. I director będzie działał przyzwoicie – szykuje nam się ogromny hit. Z doświadczenia wiem, że nawet najprostszy mod/gra z zombiakami może być strasznie grywalna – a co dopiero wysokobudżetowa gra robiona przez twórców Counter Strike: Source !
Po niesamowicie udanym Team Fortress 2 Valve szykuje nastepny hit. Od pierwszych wiadomosci sledze L4D i czekam niecierpliwie na ten tytul. Ciekawe tylko jakie beda wymagania sprzetowe. Jesli bedzie to gra na silniku Source to mam nadzieje ze uda mi sie ja odpalic na moim slabym sprzecie. TF2 jakos chodzi ^_^