Podobał się Wam Assassin’s Creed? Jeśli tak to na pewno z niecierpliwością oczekujecie drugiej części gry. Niestety bohaterem dwójki nie będzie Altair, lecz jakiś Ezio Auditore de Firenze, szlachcic z Florencji. Mówiąc wprost… makaroniarz co to potrafi nurkować w pełnym rynsztunku bojowym, a jego strój wcale nie wzbudziłby sensacji wśród renesansowej gawiedzi. No to może jednak powrócimy do Altaira? Jeśli tak to musicie zainteresować się grą Assassin’s Creed: Altair’s Chronicles, która powstaje z myślą o platformie iPhone.
Poniżej możecie obejrzeć zwiastun z tej produkcji. Gra prezentuje się naprawdę wyśmienicie. Chyba czas sobie sprawić cacko od Apple.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Śmiech na sali. Grafika rodem z PSX na telefonie, którego specyfikacja znacznie przewyższa możliwości PSP? Podziękuję. Przy GoWCoO gra odpada w przedbiegach.
Chyba nie za bardzo pamiętamy jak wyglądała grafika na PSX, co nie? 🙂
– czego ty wymagasz?!Jesli juz jest na appstore to w tej chwili kupuję.
Mnie się bardzo podoba i już 🙂
Wow! Ładne animacje ruchów. To lepsze niż TR1 😀
altair ma za wielki miecz
Nie daję głowy, ale to chyba jest tylko przekonwertowana wersja z symbiana ;}Poporstu dodane przyciski na widoku, bo jak wiadomo iPhone ma dotykowy wyświetlacz. . .
Ojjjj raczej mi sie nie wydaje, chyba nie ma takiej opcji 😉
http://www.youtube. com/watch?v=e76vG9R4EN8;}Fakt, że na iPhone na pewno jest płynniejsza animacja, przy wyższej rozdzielczości, ale reszta taka sama. Zauważ, że jest ten sam producent – Gameloft. i jeszcze filmik w lepszej jakości: http://www.youtube. com/watch?v=U3Ys3ziWgVk
Ja się autentycznie zastanawiam, czy Altair Chronicles nie jest przypadkiem przyjemniejszą grą niż jego protoplasta. Gdyby nie troszkę wysoka jak na appstore cena, to kupiłbym z samej tylko ciekawości.
Ta gra jest naprawde bardzo liniowa, pozatym sama animacja wcale nie jest tak super jak mozecie sobie to wyobrazac. W dodatku za taka cene to troszke przesada. Walki sa ok z tym sie zgodze, i grafika lepsza duzo gorsza od tego co ma PSX <Vagrant story = miod> Z calym szacunkiem, ale to jest „wyzyskiwacz” kasy.