Choć w Europie prawie na pewno nie zobaczymy go już w tym roku, to na rynku amerykańskim Zune HD startuje już dzisiaj. Urządzenie z dyskiem 32GB można nabyć w sugerowanej cenie detalicznej 289,99$ (70$ mniej za wersję 16GB).
Dlaczego tym odtwarzaczem multimedialnym powinni się interesować wielbiciele elektronicznej rozrywki? Ano dlatego, że z materiałów promocyjnych Zune HD wynika, że urządzenie to będzie również mogło uruchamiać gry. Na jeden z takich klipów uwagę fanów gier zwraca redakcja serwisu Engadget. W pliku umieszczonym pod treścią naszego newsa jako jedną z zalet gadżetu Microsoftu wymienia się możliwość grania w gry. Sam gigant z Redmond nie zdradza jednak swoich planów dotyczących zabawy na przenośnym odtwarzaczu multimedialnym. Można jednak śmiało założyć, że odpowiednie działy firmy przejrzą ankiety i dokumenty i powiedzą szefostwu Microsoftu jakie są szanse przebicia się z nową konsolą na rynku handheldów.
My możemy to powiedzieć amerykańskiej korporacji już teraz. Chcecie (albo nie chcecie) kieszonsolkę sygnowaną logo MS? Koniecznie dajcie nam i innym znać.
A nie uważacie, że jest to tylko kolejna „MP4” z możliwością gry?? Moim zdaniem nie jest to narzędzie do gier. . . Tak samo można mówić że iPhone jest konsolą do gier bo można na nim grać. . .
Jestem praktycznie pewien, iż M$ w przeciągu maksymalnie 2 lat puści na rynek swojego handhelda i na 100% nie będzie to żaden Zune czy inna pseudoduperelka do gier, tylko rasowa konsolka przenośna, mająca konkurować z PSP. Rynek coraz częściej spogląda głodnym okiem w stronę konsoli przenośnych, gdzie leżą sobie miliony worków z zielonymi papierkami.
sukces Zune był tak wielki że powinni zakopać pomysłodawcę