Na początek przestroga w dalszej części tekstu będzie ekhem… spoiler (opisujący chyba jedną z bardziej żenujących scen w historii elektronicznej rozrywki) – czujcie się ostrzeżeni. O co chodzi? Oczywiście o dodatek do Grand Theft Auto IV o podtytule The Lost and Damned w którym wcielamy się w postać motocyklisty Johnny’ego Klebitza. Premiera gry w usłudze Xbox Live Marketplace 17 lutego (czyli dziś). Ostatnio wspominaliśmy, że za te 1600 Microsoft Points, czyli około 20 dolarów dostaniemy całkiem sporo – nowe rodzaje broni, pojazdy, utwory w stacjach radiowych. Widać, że Rockstar Games bardzo się postarał aby te 50 milionów dolarów, które wydał Microsoft na ekskluzywność tego dodatku zostało dobrze spożytkowane. To nie wszystko! Wspominaliśmy również, że z okazji premiery posiadacze podstawki GTA IV będą mogli pograć po sieci za darmo nawet jeśli nie posiadają „złotego” abonamentu. Wydaje się więc, że to wszystko wystarczy do tego aby o pierwszym DLC do GTA IV na Xboksa 360 było głośno. Najwidoczniej dla Rockstara to za mało. Dlaczego? Ponieważ The Lost and Damned zapamiętamy przede wszystkim ze… zwisu. Wcale nie żartujemy.
W jednym z animowanych przerywników będziemy mieli wątpliwą przyjemność oglądania w hmm… pełnej krasie obwisłych „klejnotów” kongresmena Thomasa Stubbsa. Nie wiemy jaką rolę w fabule The Lost and Damned odgrywa ten wybraniec narodu (i jego przyrodzenie), ale jesteśmy odrobinę zaniepokojeni, że twórcy gry znowu idą drogą słynnego Hot Coffee z GTA: San Andreas. Ciekawe jak na to wszystko zareaguje purytańska Ameryka i media zza wielkiej wody. Takiemu Fox News niewiele potrzeba aby wywołać aferę z grą wideo w roli głównej. Czy o to właśnie chodziło twórcom?
Poniżej możecie obejrzeć nowy materiał wideo – Intro The Lost and Damned. Ujrzymy w nim kolegów z gangu, a także samego Niko Bellica. Nagich kongresmenów nie zauważyliśmy. Na szczęście!
Aktualizacja: chińskie przysłowie mówi, że Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów. Zgodnie z tą maksymą przed wami materiał wideo z… no sami wiecie z czym.
Nie ważne jak mówią, ważne by mówili. To tak jak ostatnio z Durczokiem i filmikiem, który miał zniknąć z sieci, a którego kopię zrobiła sobie chyba połowa polskich internautów ;)Swoją drogą recenzja The Lost and Damned już niebawem 😉
pewnie ten pomysl podsunal rockstarowi ktos z micsrosoftu na zasadzie- „zrobcie za te 50 milionow jakas szokujaca scenke zeby bylo glosniej o dodatku” 😉
Patrzę na tekst, patrzę na kalendarz. Znów na tekst, znów na kalendarz. . . Ktoś tu kłamie! 🙁
Nie dziś tylko miesiąc temu wg tego co piszesz 🙂 Starość nie radość, czas leci coraz szybciej :)Ktoś już ściągał? Dostępne w naszym regionie? 😛
Zalezy o ktorym mowisz 😛
No nie chyba żyję w styczniu już drugi raz w tym miesiącu piszę styczeń zamiast luty. . . chcę już marzec!Poza tym ten „zwis” kongresmena sprawił, że wyłączył mi się mózg
Właśnie zajrzałem na XBL, czego zbyt często nie robię. Od razu Lost and Damned wyskoczyło, nawet nie musiałem szukać. No ale tak czy siak punktów nie posiadam póki co. Myślałem, że uda się sprawdzić czy dodatek dostępny dla nas czy nie, niestety najpierw system sprawdza stan konta. W każdym razie nadal mamy na liście gier zabronionych takie tytuły jak Doom czy Duke Nukem 3D, więc wątpię że gra w której członek męski gra jedną z ról pobocznych byłaby nam przyzwolona. Ciekaw jestem czy ktokolwiek z Wikingów to spróbuje ściągnąć. Dawajcie znać, bo nie chcę zakupić 1600 punktów na marne!
japko nie mogłem ściągnąć. Dziękuję serdecznie za polski Xbl ! Całuski przesyłam M$$$Poland – The Lost and Damned
Matko Boska męski członek w grze dla dorosłych 😐 Straszne. Ja sam nie rozumie po co tyle szumu jak wiadomo jaki przedział wiekowy ma ta gra. Oczywiście Hamburgerożercy będą oburzeni szczególnie ci szukający sensacji.
Mówią, że blokady regionalnej już nie ma. Sam nie sprawdzałem, mam inne, ciekawsze przeznaczenie dla tych około 80zł (za niewiele więcej udało mi się kupić nową pełną jakiś czas temu). Może kiedy stanieje?